Geoblog.pl    microbeandtrus    Podróże    Kuba 2008    Grzejemy tyłki
Zwiń mapę
2008
21
mar

Grzejemy tyłki

 
Kuba
Kuba, Ancun
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9439 km
 
Pobudka rano. Ruszamy jeszcze na miasto, Trus dopadła marakasy a potem w małej galerii kupujemy fajny obraz z wizerunkiem Compay Segundo. Hehe poprzedniej nocy gdy pytaliśmy o cenę usłyszeliśmy 60 CUC, dziś nagle spadła do 40 ale i tak jeszcze coś utargowaliśmy :) Zbieramy toboły jemy pyszne śniadanko i ruszamy poza Trinidad na plaże by pogrzać troche tyłki :) Jeszcze po drodze odwiedzamy klinike bo mój palec spuchł tak że nie mogłem nim ruszać no i nie wiedziałem co mnie za bardzo ukąsiło więc na wszelki wypadek wolałem żeby to zobaczył lekarz. Po przepisaniu maści ruszamy nad morze. Wow kolor wody powala, na plaży porobione małe szałasy. Bierzemy maski, rurki i dajemy nura :) GENIALNIE!!! Super przejrzysta woda i mnóstwo kolorowych rybek... Po kilku godzinach zwijamy się w dalszą drogę. Już zaczynamy odczuwać "zdradzieckość" słońca, które pozornie słabo grzało, mimo kremu z filtrem 45 i tak nas spiekło. Kolejny przystanek Varadero...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (8)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 9% świata (18 państw)
Zasoby: 243 wpisy243 10 komentarzy10 652 zdjęcia652 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
16.01.2013 - 01.08.2013
 
 
20.08.2005 - 30.08.2005
 
 
29.07.2007 - 12.08.2007