01.08
Sierpien przywitalismy w stolicy Indonezji Dzakarcie :) na lotnisku w Bangkoku nastraszyli nas troche ze jesli nie mamy biletu wylotowego, to musimy miec przy sobie po 1000$ w gotowce by pokazac ze mamy srodki na podrozowanie po kraju, co okazalo sie oczywiscie bzdura I po wyladawaniu w Dzakarcie dostalismy wizy bez problem (25$). Trafilismy na koncowke Ramadanu I czekajac na busa do centrum (IDR30tys/os) moglismy zobaczyc jak wszyscy czekaja do zachodu slonca by rozpoczac jedzenie :) W miescie zatrzymalismy sie w Borneo guesthouse (IDR130tys/dzien). Jak na razie pierwsze spostrzezenie, to ze jest o wiele brudniej niz w Tajlandii czy na Filipinach, czyli smieci wyrzucane gdzie popadnie.
02.08
Wielkie poszczenie niby trwa, restauracje i uliczne knajpki pozaslaniane materialami, ale w srodku mozna spotkac sporo muzulmanow. My krecimy sie po okolicy, odwiedzajac Muzeum Narodowe (IDR10tys), sporo fajnych eksponatow, szczegolnie modele chat z roznych wysp, instrumenty, stroje itp.
03.08
Po drodze do Kota, zatrzymalismy sie w Muzeum Banku Narodowego (free), kilka fajnych ekspozycji, pokazanie historii kraju od strony ekonomicznej, zbiory banknotow z wielu krajow, sporo radosci nam sprawilo zobaczenie gabloty z Polski :) Stare banknoty zanim pojawily sie na nich podobizny krolow. Sama Kota nie wydala nam sie za ciekawa, warto odwiedzic port, by zobaczyc mnostwo lokalnych statkow, niektore z nich nie mamy pojecia jak jeszcze utrzymywaly sie na wodzie, nie mowiac o zeglowaniu :) Poza tym ciekawy widok na stolice z Chicken Market Bridge, brudna i smierdzaca rzeka i lsniace drapacze chmur na horyzoncie.
4.08
Taman Mini (IDR9tys/os plus dodatkowe bilety za muzea itp) czyli cala Indonezja w jednym miejscu, wygladalo jak opuszczony park rozrywki, troche ludzi sie tam krzatalo, ale wiekszosc “atrakcji” byla pozamykana, jedyne fajne miejsce to muzeum w ktorym byla wystawa strojow z kazdej wyspy i opisane lokalne tradycje, oraz park w ptakami. Na terenie znajduje sie tez aquapark, ale jak ktos nie ma za duzo czasu w Dzakarcie to moze sobie podarowac to miejsce.
Po stolicy najlepiej przemieszczac sie busami Transjakarta, sa bardzo tanie - IDR3500. Jesli konczycie podroz po Indonezji w stolicy i chcecie kupic ostatnie pamiatki, swietnym miejscem jest ostatnie pietro w Sarinah centre, moze ceny nie beda najnizsze, ale wybor maja ogromny.