Wczesna pobudka, zostawiamy plecaki w przechowalni w hostelu i ruszamy na wielki Bazar :) Mnóstwo sklepików z pamiątkami i ciuchami, a tak ogromnej ilości złota w jednym miejscu trudno gdzie indziej zobaczyć :) Spędzamy tam trochę czasu, wędrując między uliczkami i gubiąc się kilka razy ale miejsce ma swój urok :) Potem o 16 wskakujemy w samochód (koszt niesety spory bo 40€ ale nie chcialiśmy ryzykować spóźnienie na samolot, można zamówić transport w różnych biurach turystycznych, sporo ogłoszeń widać na ulicach więc nie powinno to stanowić prolemu) i po około godzinie jesteśmy na lotnisku:) O 20 mamy lot do Londynu...