Około południa łapiemy busa do Jorhat, po drodze mijamy sporo plantacji herbaty. Po dotarciu do Jorhat przesiadamy się w sumo do Nimathighat, skąd odpływają promy na wyspę Majuli. Płyniemy około półtorej godziny, po wyjściu na brzeg wsiadamy w busa do Garamur i po dwudziestu minutach jesteśmy na miejscu. Para turystów wskazuje nam drogę do guesthousu, nie ma niestety wolnych miejsc, ale zaprowadzili nas do innego zaraz obok klasztoru, gdzie zostaliśmy na noc.