Dziś znowu dzień w trasie, tym razem do Namchi. Przed samym Namchi znajdowały się bardzo duże plantacje herbaty. Po dotarciu znaleźliśmy miejsce w hotelu Samdruptse, miejscowość nie jest duża, całkiem fajnie prezentuje się niedawno odnowiony rynek z fontanną i akwarium z rybami, ponadto większość budynków jest pomalowana na zielono. Szukamy jakiejś agencji by zorganizować objazd po świątyniach, na postoju taxi powiedzieli nam że za cały dzień koszt wynosi Rs1600, udało nam się znaleźć za Rs1200. Przy okazji spotykamy Niemca poznanego na Singalila, który co prawda był już dzisiaj na Samdruptse ale postanawia pojechać z nami do Solophok.