Rano poszliśmy do informacji turystycznej wypytać o Apo Reef. Druga co do wielkości rafa po australijskiej, oferująca świetne warunki do nurkowania i snorkelingu. Niestety ceny z kosmosu, wynajęcie łódki na dzień plus wszystkie opłaty tylko by popływać z maską i płetwami kosztuje tyle że gdzie indziej można za to zrobić 5-6 nurkowań :( w dodatku już poza sezonem więc nie ma żadnych innych chętnych by zebrać jakąś grupę by zmniejszyć koszt. Skoro już tu jesteśmy postanawiamy pojechać by zobaczyć chociaż tutejsze plemiona Magnayan. Z Sablayan jedziemy do miejscowości Pagasa, przy której jest wioska. Kilka minut przed Pagasa widzimy przy drodze grupkę ludzi z plemienia, rzeczywiści wyglądali bardzo pierwotnie :) Poza opaską na biodra i plecakami z trzciny nie mieli nic więcej, rysy twarzy też różnią się od reszty Filipińczyków. W Pagasa bierzemy tricykl by podwiózł nas do wioski, niestety nie spotkaliśmy tam podobnie wyglądających ludzi. W Pagasa nie chcieli nam też zbytnio udzielić informacji gdzie można ich znaleźć, więc wróciliśmy do Sablayan.
Info dla wybierających się na Apo Reef :)
Nurkowania:
Wynajęcie łodzi – 8500 na trzy nurkowania max. 6 osób na łodzi
Opłata za wejście do rezerwatu – 1700/os
Wynajęcie sprzętu – 2000/dzień + 350 za butle
Dive master – 800 za każde nurkowanie
Snorkeling:
Wynajęcie łodzi – 8500 max 10 osób
Opłata za wejście do rezerwatu – 450/os
Przewodnik – 750 max 8 osób
Wypożyczenie namiotu – 300
Ceny podane przez Informację turystyczną w Sablayan.